Dzień dobry,
jak wyglada kwestia umów zawartych z PKO przed 2018 rokiem? Mam kilka takich umów (zawartych zarówno stacjonarnie, jak i online) - spłaciłem w części kapitał, a w części jeszcze nie. Dopiero niedawno zacząłem interesować się sankcją. Pytanie, czy ta sankcja to nie jest przypadkiem szukanie dziury w całym? Odezwało się do mnie mnóstwo w firm w odpowiedzi na moje zapytania i wszyscy prawie gwarantują, że wygramy w sądzie i że nie ma sie czego obawiać. Jednak jestem sceptycznie nastawiony, bo przeciez ustawa o kredycie jest z 2011 roku a dopiero teraz zaczęto mówić o tej sankcji. Czy więc temat sankcji kredytu darmowego to realny sposób na umorzenie części zobowiązania?
(01-05-2024, 09:46 AM)Kredytstop napisał(a): [ -> ]Dzień dobry,
jak wyglada kwestia umów zawartych z PKO przed 2018 rokiem? Mam kilka takich umów (zawartych zarówno stacjonarnie, jak i online) - spłaciłem w części kapitał, a w części jeszcze nie. Dopiero niedawno zacząłem interesować się sankcją. Pytanie, czy ta sankcja to nie jest przypadkiem szukanie dziury w całym? Odezwało się do mnie mnóstwo w firm w odpowiedzi na moje zapytania i wszyscy prawie gwarantują, że wygramy w sądzie i że nie ma sie czego obawiać. Jednak jestem sceptycznie nastawiony, bo przeciez ustawa o kredycie jest z 2011 roku a dopiero teraz zaczęto mówić o tej sankcji. Czy więc temat sankcji kredytu darmowego to realny sposób na umorzenie części zobowiązania?
Dzień dobry!
Dziękuję za poruszenie tej kwestii. Jeśli chodzi o umowy kredytowe zawarte z PKO przed rokiem 2018, to rzeczywiście mogą występować różne scenariusze, zależne od konkretnych postanowień umowy.
Sankcja kredytu darmowego to mechanizm, który skutecznie może obronić Cie przed nieuczciwą umową bankową. Sęk w tym, aby powierzyć swoje sprawy specjalistom, którzy się na tym znają. Możesz skorzystać z formularza, który znajduje się na stronie darmowy-kredyt.pl i podesłać umowę do analizy. Przekaże ją do adwokata, który specjalizuje się w tego typu sprawach i damy Ci znać, czy możesz pozwać bank
Jeśli otrzymałeś gwarancje wygranej w sądzie od firmy, która proponuje pomoc w umorzeniu części zobowiązania, zalecałbym ostrożność. Chociaż niektóre firmy mogą oferować legalne usługi pomocy prawnej, to niestety zdarzają się również te, które wykorzystują niepewność konsumentów i oferują rozwiązania, które nie zawsze są zgodne z prawem lub najlepsze dla klienta. Przed podjęciem jakichkolwiek kroków z taką firmą, warto skonsultować się z niezależnym doradcą prawnym, który specjalizuje się w prawie finansowym.
Pamiętaj, że każdy przypadek jest inny i nie ma jednego uniwersalnego rozwiązania. Ważne jest, aby wszystkie decyzje były podejmowane na podstawie kompleksowej analizy Twojej indywidualnej sytuacji prawnej i finansowej.
Jeśli masz dodatkowe pytania lub wątpliwości, pozostaję do dyspozycji.
Dziekuej za odpowiedź, czy moge napisać na maila z nazwą tej firmy która mi gwarantuje wygraną? Zeby Pan ocenił czy są wiarygodni?
(01-11-2024, 02:22 PM)Kredytstop napisał(a): [ -> ]Dziekuej za odpowiedź, czy moge napisać na maila z nazwą tej firmy która mi gwarantuje wygraną? Zeby Pan ocenił czy są wiarygodni?
Spójrz proszę na bloga Darmowy-Kredyt, opublikowałem tam niedawno wpis dotyczący pomocy w wyborze kancelarii:
kliknij tutaj
Możesz oczywiście napisać do mnie wiadomość prywatną, lub skontaktować się za pomocą
zakładki kontakt na stronie darmowy-kredyt.pl

Długo będzie trwała taka sprawa w sądzie? Od złożenia pozwu do sądu?
Nie ukrywam, że trochę się obawiam że ta sankcja kredytu darmowego w PKO nie przejdzie. Mecenas zapewniał mnie, że są jakieś szanse, ale nie dał mi żadnych gwarancji na wygraną.
(09-23-2024, 03:37 PM)Kredytstop napisał(a): [ -> ]Długo będzie trwała taka sprawa w sądzie? Od złożenia pozwu do sądu?
Nie ukrywam, że trochę się obawiam że ta sankcja kredytu darmowego w PKO nie przejdzie. Mecenas zapewniał mnie, że są jakieś szanse, ale nie dał mi żadnych gwarancji na wygraną.
Masz rację, że sprawa w sądzie może trwać długo. Od momentu złożenia pozwu do rozstrzygnięcia może minąć nawet ponad rok, a jeśli bank będzie się odwoływał (a zazwyczaj to robi), to proces może potrwać jeszcze dłużej. Niestety, sądy, zwłaszcza w Warszawie, są bardzo obłożone, co dodatkowo wydłuża czas oczekiwania na wyrok.
Jeśli chodzi o gwarancję wygranej, to niestety nikt nie może tego zapewnić, ponieważ sąd ocenia dowody według własnego uznania. Mamy jednak solidne argumenty, głównie w postaci wadliwie określonej procedury zmiany oprocentowania, co daje realne podstawy do wygrania z bankiem w sądzie.
Dziękuję za odpowiedź. Rozmawiałem wczoraj z prawnikiem, który prowadzi moją sprawę i jestem dobrej myśli. Ciekawi mi fakt, dlaczego bank w umowie kredytowej zawarł takie błędy. Taka ogromna firma i nie mogli dobrze napisać umowy?
(09-24-2024, 05:44 AM)Kredytstop napisał(a): [ -> ]Dziękuję za odpowiedź. Rozmawiałem wczoraj z prawnikiem, który prowadzi moją sprawę i jestem dobrej myśli. Ciekawi mi fakt, dlaczego bank w umowie kredytowej zawarł takie błędy. Taka ogromna firma i nie mogli dobrze napisać umowy?
Prezes UOKiK stwierdził, że PKO BP stosował niezgodne z prawem postanowienia dotyczące zmian oprocentowania kredytów, co uznano za praktyki naruszające zbiorowe interesy konsumentów. Z pełnym dokumentem możesz się zapoznać na
stronie UOKiK
Na pewno ta kwestia została podniesiona przez Twojego pełnomocnika
Banki stosują klauzule niedozwolone z różnych powodów, często w celu ochrony własnych interesów finansowych, zwiększenia elastyczności w zarządzaniu ryzykiem oraz minimalizowania kosztów. Zdarza się też, że banki nie weryfikują dokładnie zapisów w umowach, opierając się na standardowych wzorcach. Czasami klauzule te mogą być wynikiem przestarzałych praktyk lub złej interpretacji prawa. W wyniku działań instytucji nadzorczych, takich jak UOKiK, klauzule te są eliminowane, aby chronić konsumentów przed nieuczciwymi zapisami.
Twoja umowa zawiera klauzule niedozwolone, co oznacza, że jest wadliwa. W związku z tym, nie powinna skutkować obowiązkiem zwrotu dodatkowych kosztów. Myślę, że sąd będzie podobnego zdania

(01-12-2024, 08:30 AM)Łukasz napisał(a): [ -> ] (01-11-2024, 02:22 PM)Kredytstop napisał(a): [ -> ]Dziekuej za odpowiedź, czy moge napisać na maila z nazwą tej firmy która mi gwarantuje wygraną? Zeby Pan ocenił czy są wiarygodni?
Spójrz proszę na bloga Darmowy-Kredyt, opublikowałem tam niedawno wpis dotyczący pomocy w wyborze kancelarii: kliknij tutaj
Możesz oczywiście napisać do mnie wiadomość prywatną, lub skontaktować się za pomocą zakładki kontakt na stronie darmowy-kredyt.pl 
(09-24-2024, 07:30 AM)Łukasz napisał(a): [ -> ] (09-24-2024, 05:44 AM)Kredytstop napisał(a): [ -> ]Dziękuję za odpowiedź. Rozmawiałem wczoraj z prawnikiem, który prowadzi moją sprawę i jestem dobrej myśli. Ciekawi mi fakt, dlaczego bank w umowie kredytowej zawarł takie błędy. Taka ogromna firma i nie mogli dobrze napisać umowy?
Prezes UOKiK stwierdził, że PKO BP stosował niezgodne z prawem postanowienia dotyczące zmian oprocentowania kredytów, co uznano za praktyki naruszające zbiorowe interesy konsumentów. Z pełnym dokumentem możesz się zapoznać na stronie UOKiK
Na pewno ta kwestia została podniesiona przez Twojego pełnomocnika 
Banki stosują klauzule niedozwolone z różnych powodów, często w celu ochrony własnych interesów finansowych, zwiększenia elastyczności w zarządzaniu ryzykiem oraz minimalizowania kosztów. Zdarza się też, że banki nie weryfikują dokładnie zapisów w umowach, opierając się na standardowych wzorcach. Czasami klauzule te mogą być wynikiem przestarzałych praktyk lub złej interpretacji prawa. W wyniku działań instytucji nadzorczych, takich jak UOKiK, klauzule te są eliminowane, aby chronić konsumentów przed nieuczciwymi zapisami.
Twoja umowa zawiera klauzule niedozwolone, co oznacza, że jest wadliwa. W związku z tym, nie powinna skutkować obowiązkiem zwrotu dodatkowych kosztów. Myślę, że sąd będzie podobnego zdania 
Czyli jak Pan widzi szanse na wygraną w mojej sprawie przeciwko PKO?
Nie mogę zagwarantować wyniku, ponieważ sąd jest niezawisły i to sędzia ostatecznie wydaje wyrok. Niestety, nie wiemy, jakie podejście będzie miał sędzia w tej sprawie, ale warto być dobrej myśli. Skoro podjąłeś to ryzyko i je zaakceptowałeś, a prawnik dostarczył mocne argumenty, to jest szansa na wygraną. Gdyby jej nie było, prawnik raczej nie zdecydowałby się na złożenie pozwu. Trzymam kciuki, aby wszystko poszło po Twojej myśli!
