Pozwaliśmy bank PKO o
zwrot 20 tysięcy złotych. I przy okazji o ustalenie, że umowa kredytowa objęta jest sankcją kredytu darmowego. O ile sąd nie uznał, że wniosek o zabezpieczenie powództwa nie jest zasadny, to w uzasadnieniu stwierdził, że
powód należycie uprawdopodobnił przysługujące mu roszczenie. To dobry prognostyk przed sporem sądowym z bankiem
Sąd odrzucił wniosek powoda o udzielenie zabezpieczenia roszczenia, mimo iż powód zdawał się uprawdopodobnić istnienie roszczenia związanego z umową kredytową. Powód argumentował, że umowa może nie być zgodna z przepisami ochrony konsumentów, co uzasadniało żądanie nadania jej przymiotu darmowej w rozumieniu art. 45 ust. 1 ustawy o kredycie konsumenckim. Sąd przyjął, że powód rzeczywiście uprawdopodobnił roszczenie o ustalenie umowy, co oznacza, że przedstawił wystarczające dowody wskazujące na to, że jego roszczenie może być uzasadnione.
Jednakże, aby zabezpieczenie zostało przyznane, powód musi również wykazać interes prawny w jego udzieleniu. Zgodnie z odpowiednimi przepisami prawa (art. 7301 § 2 k.p.c.), interes prawny istnieje, gdy brak zabezpieczenia może uniemożliwić lub poważnie utrudnić wykonanie orzeczenia sądu lub osiągnięcie celu postępowania. Sąd uznał, że powód nie uprawdopodobnił wystarczająco swojego interesu prawnego w zabezpieczeniu, co oznacza, że nie wykazał, iż brak zabezpieczenia zaszkodziłby możliwości realizacji ewentualnego orzeczenia. W związku z tym wniosek o zabezpieczenie został odrzucony. Choć z takim rozstrzygnięciem się nie zgadzamy, to możemy interpretować uzasadnienie Sądu jako pozytywny sygnał co do merytorycznej oceny naszych argumentów w dalszej części procesu. Fakt, że Sąd przyjął uprawdopodobnienie przez powoda istnienia roszczenia, daje podstawy do ostrożnego optymizmu, że nasze roszczenia zostaną w pełni rozpoznane i uwzględnione na kolejnym etapie postępowania.
Mimo odrzucenia wniosku o zabezpieczenie, fakt, że Sąd przyjął uprawdopodobnienie roszczenia, może być postrzegany jako dobry prognostyk dla powoda przed właściwym sporem sądowym. Sugeruje to, że powód ma znaczące argumenty na poparcie swojej sprawy, które mogą być korzystnie rozpatrzone w dalszym toku postępowania!